niedziela, 1 lutego 2015
Powroty i powroty
I znów miałam przerwę, a miałam być taka systematyczna :) Jednak samodzielna mama to musi być przede wszystkim pracująca mama, więc to zapracowanie mnie tak jakoś pochłonęło. Do tego oczywiście domowe obowiązki, rodzicielskie przyjemności i przynajmniej kilka chwil dla siebie i jakoś to zleciało. Nawet się nie obejrzałam a tu tyle miesięcy minęło od mojego ostatniego wpisu. Pamiętam jednak jaki miałam cel i jakie założenie dla tego bloga i zamierzam je zrealizować :) Kolejna próba :) Podobno jednak tylko ci, którzy systematycznie podejmują kolejne próby dochodzą do sukcesu :) No oby, oby :)
Wkrótce logiczny ciąg dalszy bloga i znacznie, znacznie więcej;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz