Pamiętacie jeszcze nasze rozważania dotyczące łóżeczka dla dziecka? Skończyłyśmy chyba wówczas na analizie łóżeczka drewnianego. Ja takie stosowałam dla mojego malucha, byłam z niego bardzo zadowolona i chętnie odstąpiłam je później kolejnym maluchom z rodziny. Są jednak tacy, którzy bardzo cenią sobie łóżeczko turystyczne, miękkie dla dziecka. Mimo, że sama nie korzystałam z takiego rozwiązania, to postaram się w miarę obiektywnie pokazać wady i zalety takiego rozwiązania, żeby każda z mam, która przygotowuje się do przywitania swojego maluszka mogła sobie na podstawie różnych opinii wyrobić swoje własne zdane, swoją własną opinię.
Na pewno, niezaprzeczalną zaletą takiego łóżeczka jest to, że można je bardzo łatwo złożyć i przetransportować. Jako łóżeczko turystyczne, może być wszędzie zabrane. Czy jedziemy na wakacje, czy jedziemy w odwiedziny do cioci, łóżeczko wygodnie jedzie z nami, nie zajmuje dużo miejsca i spokojnie można je przewieźć. Na miejscu zaś, dziecko ma na czym spać i jest to mu bardzo dobrze znane miejsce. Nie da się tych zalet zakwestionować. Do tego jest ono miękkie, więc dziecko nie nabije sobie guza i nie rozbije głowy o szczebelki. A czy takie łóżeczko ma wady? Oczywiście. Dla wielu osób wadą jest właśnie to, że łóżeczko jest miękkie. Jest mniej stabilne niż drewniane. Nie da się pod nim zamontować szuflady, więc traci się trochę przestrzeni. Poziomy położenia dziecka można regulować, więc jest ok, jest wygodne. Do tego dochodzi również wygodny przewijak na łóżeczko. Wiele osób zarzuca również tym łóżeczkom niewygodę materacyków. Można jednak zakupić zwyczajny, typowy materac i już problem będzie rozwiązany. Materac przy łóżeczku jest zbyt cienki i zbyt śliski, przez to bardzo niewygodny. Czasem nie działają blokady do składania łóżeczka, ale to już bardziej wada konkretnego modelu, nawet egzemplarza a nie samego założenia. No i jeżeli w domu obecne są zwierzęta, to mogą zniszczyć pazurkami siatkę zabezpieczającą łóżeczka. To z pewnością trzeba brać pod uwagę.
A Wy mamy? Co Wy myślicie o łóżeczkach turystycznych? Które Waszym zdaniem są dobre, które są najlepsze? Zapraszam do komentowania, do wyrażania swoich opinii.
Hej, jestem w podobnej sytuacji i również mam synka w podobnym wieku. Byłoby fajnie wspólnie od czasu do czasu ponarzekać i pośmiać się - jeśli masz ochotę na nawiązanie kontaktu to daj znać - mój e-mail: kornelia-100@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńPewnie, pewnie :) musimy trzymać się razem, także zapraszam do kontaktu :) i do udzielania się tu, na stronie, może inne mamy skorzystają i też się przyłączą :) razem będzie nam łatwiej. Pozdrawiam :)